Z okazji pierwszego dnia wiosny, w tym roku chcielibyśmy zwrócić uwagę już po raz kolejny na pszczoły i ich rolę w naszym życiu. Temat ten jest warty przypomnienia, gdyż liczebność pszczół miodnych na świecie i w Polsce gwałtownie i systematycznie spada. Jeżeli zabraknie pszczół, braknie również naturalnych zapylaczy i nie będziemy mieli plonów.
Tym razem przybliżymy Państwu gatunek powszechnie występujący w naturze ale i w hodowli, jest to murarka ogrodowa (Osmia rufa L.). Rodzaj murarka (Osmia) liczy w Polsce 18 gatunków pszczół posiadających zdolność murowania gniazd i zbierania pyłku na dolną stronę odwłoka. Jednym z najpospolitszych gatunków wiosennych jest murarka ogrodowa, takson występujący na terenie całego kraju i reprezentujący grupę tzw. pszczół samotnic.
Murarka ogrodowa jest pszczołą średnich rozmiarów, wymiarami ciała zbliżoną do pszczoły miodnej. Długość ciała samic wynosi 10-12 mm, a samców 8-10 mm. W ubarwieniu ciała obu płci przeważa kolor rdzawy. U samic, na płytce czołowej oglądanej pod lupą, widoczne są dwa wystające rożki, a w części twarzowej głowy – silnie zbudowane i uzębione żuwaczki, (narząd ten ułatwia sprawne wykonywanie prac murarskich).
Murarka jest pszczołą samotnicą, zakłada gniazda samodzielnie, ale chętnie żyje w dużych koloniach. Jeżeli pszczoły mają dużo dobrego materiału do budowy gniazd, to mogą stworzyć naprawdę duże kolonie. Samice tego gatunku są większe od samców i bardzo pracowite. Jedna pszczoła podczas ciepłej i niezbyt deszczowej wiosny zapyla 5-6 razy więcej kwiatów niż pszczoła miodna i może złożyć 10-12 jaj. Murarki nie produkują miodu, nie muszą go chronić, nie bronią również gniazda i dlatego nie są agresywne, jak pszczoły miodne. Murarka ogrodowa, podobnie jak i inne samotnice, podczas prowiantowania gniazda nie wymienia się informacjami na temat miejsca zbioru pokarmu i jego atrakcyjności. W wyniku podobnego zachowania samic należących do tej samej kolonii cały teren otaczający gniazdo penetrowany jest z jednakowym nasileniem w różnych kierunkach. Z tą korzystną strategią zdobywania pokarmu związana jest inna cenna właściwość pszczoły murarki, korzystna zwłaszcza dla posiadaczy ogródków i niewielkich plantacji. Jest nią poszukiwanie pokarmu w stosunkowo niewielkiej odległości od gniazda. W korzystnych warunkach pogodowych i przy obfitych zasobach pokarmu murarka ogrodowa wykonuje loty na odległość do 300 m od gniazda. Loty na dalsze odległości zdarzają się głównie wtedy, gdy kolonia znajduje się w pobliżu dużej plantacji roślin uprawnych lub, gdy pszczołom w najbliższym otoczeniu zaczyna brakować pokarmu.
Właściwości biologiczne i cechy użytkowe zadecydowały o tym, że murarka ogrodowa cieszy się uznaniem zarówno wśród sadowników gospodarujących metodami konwencjonalnymi, jak i ekologicznymi. W sadach i jagodnikach, w których są wystawiane jej gniazda można bez obawy użądlenia wykonywać wszystkie prace pielęgnacyjne. Z pełnym powodzeniem wykorzystuje się także murarkę do zapylania roślin ogrodniczych uprawianych pod osłonami. O wysokiej przydatności gatunku do pracy w przestrzeniach zamkniętych decyduje łatwość, z jaką przyzwyczaja się do nowych warunków, szybkość podejmowania pracy na kwitnących roślinach i spokojne zachowanie. Wylot pierwszych pszczół w szklarni lub tunelu ma miejsce w 2 lub trzecim dniu od wyłożenia kokonów. Po 5 dniach następuje wylot 50% samców i 20% samic. Ostatnie pszczoły wygryzają się z oprzędów po 11-15 dniach. W warunkach szklarniowych i przy pogodnym niebie murarki są aktywne przez około 14 godzin w ciągu dnia.
Hodowla tych pszczół jest bardzo prosta. Późną jesienią trzeba przygotować około 30 cm długości rurki trzcinowe i przyciąć je po skosie. Na sto kokonów potrzeba około 200 rurek. Rurki muszą mieć tylko jeden otwór wlotowy o średnicy 6-8 mm, koniecznie zakończony z jednej strony kolankiem. Trzeba uważać, żeby trzcina nie popękała, bo takimi rurkami pszczoły nie będą zainteresowane. Rurki wiążemy w wiązki i wkładamy do drewnianego domku o wymiarach 30x30x30cm. Domek zawieszamy na ścianie altanki od strony południowej lub wschodniej. Zabezpieczamy go przed wilgocią, bo inaczej pszczoły do niego nie przylecą. Domek z rurkami trzeba zabezpieczyć drobną siatką, żeby ptaki nie wydziobały kokonów.
Zamiast trzciny możemy użyć: rdestowca, pędów malin lub bzu czarnego – jeśli zachodzi potrzeba, należy nawiercić je, w celu poszerzenia średnicy otworu. Można również używać papierowych rurek, pędów bambusa lub ustawiać nawiercone kłody drzew liściastych. Jednak murarki najchętniej wybierają trzcinę.
Wiosną, murarki mogą same przylecieć, ale lepiej teraz zakupić kokony od sprawdzonych hodowców, przez zimę przetrzymać je w lodówce i dopiero wiosną wyłożyć kokony do domku. Pojemnik z kokonami wystawiamy pod koniec marca, gdy temperatura w dzień przekracza +10ºC i jest słonecznie. Pszczoły wygryzą się same, zgodnie ze swym zegarem biologicznym. Każdego roku późną jesienią lub co dwa lata, koniecznie trzeba rozciąć rurki i wyciągnąć kokony. Wyrzucamy wszystkie porażone przez pasożyty i roztocza. Zdrowe przenosimy do chłodnego garażu, altanki lub do lodówki, a z nastaniem wiosny wykładamy je do domku. Jeżeli przechowujemy kokony w altance lub w garażu, to koniecznie trzeba zabezpieczyć je przed gryzoniami.
Najczęstszym wrogiem murarki jest błonkówka – parazytoid – Monodontomerus obscurus. Wystającym pokładełkiem przebija trzcinową rurkę, kokon i larwę murarki, która staje się pożywieniem dla kolejnego pokolenia parazytoida. Jeżeli podczas sezonu zaobserwujemy tego owada, należy go z czystym sumieniem zniszczyć.
Korzystając z wiedzy związanej ze swoją pasją pszczelarską Prezes Spółki Krystian Żygadło zaprezentował malczyckim uczniom jak można wykonać najprostszym sposobem modelowy ul. Wpuszczono do niego kolonię ok. 150 pszczół, która go zasiedliła. Ul pozostał w szkole i w najbliższych dniach zostanie zamontowany na szkolnym patio.
Wcześniej uczniowie posadzili, przy cmentarzu komunalnym oraz stadionie sportowym w Malczycach, 100 sadzonek drzew. Sadzonki przekazane zostały przez Nadleśnictwo Miękinia, Leśnictwo Kąty Wrocławskie. Akcją koordynował Nadleśniczy Łukasz Pyra, który wyjaśnił uczniom jak prawidłowo zasadzić drzewo, jaką należy zachować miedzy sadzonkami odległość o raz jak ważną rolę odgrywają drzewa w oczyszczaniu atmosfery. W akcji sadzenia drzew uczestniczyli przedstawiciele gminy: Wójt Piotr Frankowski oraz skarbnik Marcin Popiuk oraz Spółki: Krystian Żygadło i Artur Uściński.